Ostatnimi czasy dużo u nas wyjazdów po Dolnym Śląsku. Z reguły są to wypady na jeden dzień z Wrocławia, ale są też takie weekendowe i dłuższe, z noclegami. Oto kilka propozycji miejsc na noclegi – to lokalizacje, które miałam okazję odwiedzić niedawno na Ziemi Kłodzkiej. Myślę, że znajdziesz wśród nich coś ciekawego na swoją bazę wypadową po okolicy.
Potoczek 19 – reset w górach
Wieś Potoczek to miejsce z serii „na końcu świata”. Z Międzylesia, najbliższej cywilizacji, jedzie się samochodem kilkanaście minut. W Potoczku nie ma zasięgu, sąsiadów, sklepu, knajpek. Jest za to łąka, górskie widoki, szlak na Trójmorski Wierch i rozgwieżdżone niebo nocą. Klimatyczny wiejski dom z historią, na parterze posiada dużą część wspólną dla gości – salon z kominkiem i kuchnię. W domu jest 6 pokoi, z łazienkami. Największe mogą pomieścić rodzinę 5-osobową – łóżko małżeńskie i 3 łóżka pojedyncze dla dzieci. Teren nie jest ogrodzony, a przez środek działki przepływa potoczek, w którym woda jest zimna i czysta. Moje dzieci rekomendują ją do kąpieli.
Jeszcze więcej inspiracji na wycieczki w nietuzinkowe miejsca Dolnego Śląska!
W Goszowie koło Stronia Śląskiego działa Raj Pstrąga. To hodowla, łowisko i smażalnia. Oprócz łowiska, są tutaj trzy drewniane domki, położone tuż przy stawie. Domki są schludne, nowe, czyste. W naszym (największy z 3 dostępnych) były dwie małe sypialenki na dole (podwójne łóżko i dwa pojedyncze łóżka), a do tego miejsca do spania na antresoli – dwa podwójne materace. Trzeba mieć na uwadze, że młodsze dziecko mogłyby mieć problem z wejściem po stromych schodkach na antresolę. Domek dobry jest na przedłużony weekend w lecie lub ciepłą wiosną i jesienią. Widziałam na zdjęciach, że jest on całoroczny, ale, według mnie, w zimie nie bardzo nadaje się on na rodzinny pobyt (jeden grzejnik). W domku jest mały aneks kuchenny (lodówka, jeden palnik, podstawowe talerze i sztućce), można więc przygotować śniadanie.
W Kletnie jest moc atrakcji, szczególnie tych przyrodniczych. Jest to też dobra baza wypadowa na szlaki górskie w Masywie Śnieżnika. Dom Młyńsko położony jest tuż przy lesie. Ma nowoczesny design, wszystko urządzone gustownie, ze smakiem. Bardzo miła właścicielka. Apartamenty posiadają dobrze wyposażony aneks kuchenny i są dobre dla rodziny 4-osobowej (1 łóżko małżeńskie i jedna rozkładana sofa). Z okien piękny widok! Jeśli podróżujesz z małymi dziećmi, poproś o rezerwację pokoju na parterze, z bezpośrednim wyjściem na zewnątrz. Do pokoi na górze prowadzą kręte schody, które mogą być niebezpieczne dla małych dzieci.
Dom Młyńsko
Villa Elise w Stroniu Śląskim
Ten piękny dom należał niegdyś do rodziny właściciela strońskiej huty szkła „Violetta”. We wnętrzach zachowały się elementy dawnego wystroju – m.in. kaflowe piece w apartamentach, drewniana stolarka, witraż w hallu oraz przesuwane drzwi jadalni. Działa tutaj świetna restauracja „Kaczka i wino”, będąca na szlaku kulinarnym „Smaki Dolnego Śląska”. Apartamenty rodzinne mogą pomieścić 4 osoby. Stronie Śląskie jest dobrą bazą wypadową – w Góry Złote i Bialskie, na Śnieżnik, do Lądka Zdroju czy Czarnej Góry.
Villa Elise
Bielice – sudeckie Bieszczady
W Bielicach, wiosce w dzikiej dolinie Białej Lądeckiej, czas się trochę zatrzymał. Nie zmieniło się tam wiele, od czasu gdy przyjeżdżaliśmy tam kilkanaście lat temu na wakacje. Nadal działa Chata Cyborga – ładny i spory pensjonat, z bardzo dobrymi, domowymi obiadami dla gości. Jeśli chcesz wynająć domek – zobacz klimatyczną Chatkę Trapera. Z kolei jeśli szukasz niższych cen, ale odpowiada Ci standard zbliżony do schroniskowego, za to z ciepłą, serdeczną atmosferą, sprawdźDom U Majów.
Jesionówka – sielskie wakacje
Jesionówkę poznałam dzięki Ani z bloga „W drogę”. Sam obiekt oglądałam podczas naszego wyjazdu w Sudety Wschodnie. Goworów nie jest aż takim wielkim odludziem jak wspomniany wcześniej Potoczek, ale wciąż spokojną i uroczą wsią. Gospodarstwo jest bardzo estetyczne, z klimatem, posiada saunę, plac zabaw i ciepłe wnętrza. Jest część wspólna, czyli kuchnia dla gości i salon z kominkiem. Są tutaj pokoje 2- i 3-osobowe, więc w przypadku większej rodziny trzeba zarezerwować dwa pokoje. Właściciele to serdeczni ludzie, otwarci, dbający o gości.
Pod Kasztanami – Goworów
W Goworowie, choć już trochę bliżej w kierunku Międzygórza, jest jeszcze jedno ładne miejsce – dom Pod Kasztanami. Nowe apartamenty, z łazienkami i aneksami kuchennymi. Ładny ogródek z miejscem na ognisko. Piękne widoki.
Apartament Trzy Morza – Jodłów
Kolejny przedwojenny dom z duszą. Apartamenty posiadają aneksy kuchenne, a niezależnie od tego można zamówić śniadanie. Pięknie urządzone – widać, że właściciele zajmują się tym zawodowo. Jodłów jest tuż przy szlaku w góry, zupełnie na odludziu, w lesie.
Złoty Stok – Staszica 16
Historyczny budynek z 1910 roku mieści się niedaleko Kopalni Złota. Ładnie urządzone apartamenty dla 4-osób – 1 łóżko podwójne i rozkładana sofa. W domu jest kuchnia do wspólnego wykorzystania. Przy domu jest ładny ogród z widokiem na okolicę. Blisko stąd do Kopalni Złota, a także może być to baza wypadowa do Pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim.
Siedlisko Czarny Kot w Radochowie
Na zboczu góry Cierniak, niedaleko Jaskini Radochowskiej, położone jest Siedlisko Czarny Kot. Gospodyni częstuje ciastem drożdżowym! W sąsiedztwie jest możliwość jazdy konnej. Apartament może pomieścić rodzinę 5-osobową. Posiada łazienkę i dobrze wyposażony aneks kuchenny. Blisko stąd do Złotego Stoku i Lądka Zdroju.
Jeszcze więcej inspiracji na wycieczki w nietuzinkowe miejsca Dolnego Śląska!
Zamek, hrabstwo – brzmi zachęcająco? Jedź tam! Jeszcze do niedawna zapomniany, opuszczony, zniszczony zamek, dziś dzięki niezwykle zaangażowanym ludziom odzyskuje dawny blask. I to się dzieje na naszych oczach! Sami zobaczcie. Czy są sarny w Zamku Sarny? Właściwie do końca nie wiadomo, dlaczego zamek nosi nazwę „Sarny”. Do 1945 roku to miejsce nazywano Scharfeneck i…
Co ciekawego zobaczyć odwiedzając Wrocław zimą? Jeśli chodzi o mnie, to nie za bardzo lubię wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy, mimo to odwiedzam go kilka razy i zawsze narzekam. Jest naprawdę sporo ciekawych miejsc we Wrocławiu poza jarmarkiem, które możesz zobaczyć z rodziną podczas wizyty zimą w moim mieście. Zobacz także: Wrocław zimą, gdy jest śnieg: górki…
Bez bugenwilli, oleandrów i kwitnących agaw zdjęcia z urlopu w Chorwacji byłyby niekompletne. Czy znasz najpiękniejsze rośliny, które fotografujesz na śródziemnomorskich wakacjach? Podczas spaceru zatrzymajcie się na chwilę nie tylko na lody i zakup pamiątek, ale zaobserwuj razem z dziećmi, co ciekawego rośnie w okolicy. Wzdłuż promenady, przy ogrodzeniach, w ogródkach, na murkach i na…
Góry Bialskie i Góry Złote to jedne z najrzadziej odwiedzanych pasm górskich w Sudetach. Jeśli lubisz puste leśne szlaki, zagubione wioski bez zasięgu, spokojne miejsca na rodzinne wakacje – przyjedź w ten rejon Dolnego Śląska. Najczęstszym celem wycieczek turystów w Górach Bialskich i Górach Złotych jest zdobycie ich najwyższych szczytów, które zaliczane są do Korony…
Z tego wpisu dowiesz się: co pokazać dzieciom na Uniwersytecie Wrocławskim, którędy trafić do zielonych zaułków, gdzie spotkać Miodka i na którym placu zabaw możecie spędzić czas po zwiedzaniu i jeszcze gdzie zjeść dobrą pizzę, żeby mieć siłę na to wszystko Czy można zabrać dzieci na Uniwersytet? Niektóre Czytelniczki były trochę zdziwione, że zabieram dzieci…
Jedne niejadki, inne ceniące tylko kuchnię mamy lub babci. Jedne próbują wszelkich nowości, inne przez tydzień żywią się tylko frytkami i nuggetsami. Dzieciaki są takie różne! Podróże to idealna okazja do kształtowania ich gustów kulinarnych, testowania nowości… Choć nie zawsze przychodzi to łatwo. Jeśli planujesz wyjazd do Austrii i zastanawiasz się, co Twoje dzieci będą…
3 komentarze
Bardzo lubię Kotlinę Kłodzką i dosyć dobrze znam te rejony.
Urodziłam się na Dolnym Śląsku.
Fajnie miejsca pokazałaś i zachęciłaś innych do odwiedzenia tego rejonu, bo mnie nie trzeba.
Niezwykle urokliwe tereny i wiele atrakcji.
Pozdrawiam!
Uwielbiam takie miejsca. Zawsze jak jestem w górach to jest za mało czasu na wszystko. Chciało by się zatrzymać i chodzić beztrosko bez gonitwy czasu w każe miejsce. Jeszcze w kotlinie kłodzkiej nigdy mnie nie było, a wiedze że wiele tracę odwlekając taką wyprawę. Piękne miejsca.
Bardzo lubię Kotlinę Kłodzką i dosyć dobrze znam te rejony.
Urodziłam się na Dolnym Śląsku.
Fajnie miejsca pokazałaś i zachęciłaś innych do odwiedzenia tego rejonu, bo mnie nie trzeba.
Niezwykle urokliwe tereny i wiele atrakcji.
Pozdrawiam!
Jest tutaj mnóstwo fantastycznych miejsc i mimo że tu mieszkamy, wciąż coś nowego znajdujemy 😉
Uwielbiam takie miejsca. Zawsze jak jestem w górach to jest za mało czasu na wszystko. Chciało by się zatrzymać i chodzić beztrosko bez gonitwy czasu w każe miejsce. Jeszcze w kotlinie kłodzkiej nigdy mnie nie było, a wiedze że wiele tracę odwlekając taką wyprawę. Piękne miejsca.