Jeśli lubisz kamienie, zbieractwo i nie straszne Ci brudne paznokcie – ten wpis jest dla Ciebie i Twoich dzieci.
O tym, że na Dolnym Śląsku możesz znaleźć najpiękniejsze minerały - pewnie wiesz. Ale czy Twoje dzieci wiedzą, że
w Polsce są wulkany?
Tzn. były. Pozostały po nich niepozorne stożki, które możesz zauważyć (i nie tylko zauważyć - bo i zdobyć!) udając się w Góry Kaczawskie na Dolnym Śląsku. To ok. 100 km od Wrocławia. W tych stożkach kryją się resztki wulkanicznych kominów.
Jednak najciekawsze jest to, co pozostało w ziemi. W skałach wulkanicznego pochodzenia kryją się prawdziwe skarby: ametysty, agaty, kolorowe kwarce, jaspisy i inne minerały. Czyli to, co tygrysy lubią najbardziej.
Moja fascynacja kamieniami trwa od najmłodszych lat - spędzonych na wygrzebywaniu krzemieni z babcinego ogródka i rozłupywaniu ich. Mam nieodparte wrażenie, że zaraziłam tym swoje dzieci 😉
Kamieniołom w Lubiechowej, pola w Nowym Kościele, potoki w Płóczkach – tam grzebałam już znacznie później, ale na tyle dawno, że dziś można uznać to za prehistorię.
Lubiechowa, czyli gdzieś na końcu świataKamieniołom w LubiechowejPoszukiwania i wspinaczkaPrawdziwe skarby!
Jeszcze więcej inspiracji na wycieczki w nietuzinkowe miejsca Dolnego Śląska!
Bardzo ucieszyłam się, kiedy zupełnie niedawno powstała w Dobkowie Sudecka Zagroda Edukacyjna. W końcu geologiczne skarby Dolnego Śląska zostały przedstawione światu normalnych ludzi, a nie tylko tych z brudnymi paznokciami.
W Zagrodzie nie tylko pokażesz dziecku
najpiękniejsze dolnośląskie minerały.
To tutaj może zajrzeć do wnętrza wulkanu czy zobaczyć, jak strzela gejzer. Na specjalnej platformie doświadczy, jak to jest, gdy trzęsie się ziemia.
Miejsce to jest fantastyczne dla dzieci. Oferta warsztatów jest przebogata. To jest europejski poziom edukacji.
Jeśli chcecie zwiedzać samodzielnie, wstęp jest bezpłatny. Warto jednak wybrać się na zwiedzanie z przewodnikiem / edukatorem (w weekendy).
A co jest w środku wulkanu?Sudecka Zagroda Edukacyjna
Zabierz dzieci (i geologa) w teren
W tym sezonie, przy okazji naszych ferii w Brunowie, do Dobkowa przyjechaliśmy zimą. Akurat w dzień moich urodzin (stąd to „sto lat w kamieniołomie” ;-)) wybraliśmy się na warsztaty geologiczne z Marcinem Jaśkiewiczem, geologiem z Zagrody. Cel – kamieniołom w Lubiechowej, poszukiwanie jaj z ciekawym wnętrzem.
Zastanawiałam się, jak to będzie w kamieniołomie po takich opadach śniegu, ale łopaty do odśnieżania, szufelki i zmiotki dużo pomogły. Pan Marcin zabrał też odpowiednią liczbę młotków i okularów ochronnych. Oczywiście wskazywał miejsca, gdzie mogą kryć się minerały, pomagał w rozkopywaniu i rozłupywaniu skalnych kawałków.
Kamieniołom w Lubiechowej zimąZimą też można iść z młotkiem w góryI co my tu mamy...?
Następnie zabraliśmy nasze łupy do Zagrody, gdzie w warsztacie mieliśmy okazję obejrzeć przecinanie okazów oraz samodzielnie je wyszlifować i wypolerować.
Warsztat geologaPolerowaniePolerowanie okazów - i paznokci...Miałam też własny okaz do przecięcia... 😉okazy z Lubiechowej
Na wiosnę na pewno jedziemy znów do Lubiechowej. Wiosna to będzie idealny czas na kamieniołom – nie ma krzaków, chaszczy, owadów, upałów, no i śniegu też już nie ma.
Koszt warsztatów dla 5-osobowej rodziny - 100 zł.
Przy okazji zdobędziemy kolejne wulkany, a dzieci pieczątki do „Paszportów Odkrywcy”.
Jeśli chodzi o cośdo zjedzenia w krainie wygasłych wulkanów, to polecam Villę Gretę. Bardzo dobre posiłki, z naturalnych składników. Krótkie, sezonowe menu.
Villa Greta ma też (a może przede wszystkim) pokoje gościnne, ale nie mieliśmy jeszcze okazji korzystać z noclegu. Na pewno zachęcający jest spory ogródek z placem zabaw dla dzieci (a zimą świetna długa górka saneczkowa).
Co ciekawego zobaczyć odwiedzając Wrocław zimą? Jeśli chodzi o mnie, to nie za bardzo lubię wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy, mimo to odwiedzam go kilka razy i zawsze narzekam. Jest naprawdę sporo ciekawych miejsc we Wrocławiu poza jarmarkiem, które możesz zobaczyć z rodziną podczas wizyty zimą w moim mieście. Zobacz także: Wrocław zimą, gdy jest śnieg: górki…
Co można znaleźć na portalu Aloha Camp? Do tej pory Aloha Camp kojarzyło mi się głównie z miejscami na camping w naturze, dla kamperów, lub z domkami na drzewie, czy też jurtami i eleganckimi namiotami – coraz bardziej popularnym glampingiem. A tymczasem znalazłam tam perełkę, która wskakuje na bardzo wysokie miejsce na mojej liście top…
Londyn z dziećmi – co można zobaczyć w jeden dzień? Jest mnóstwo propozycji na jednodniowe zwiedzanie Londynu. Miasto ma tyle atrakcji, że każdy znajdzie coś, co mu odpowiada. Właściwie całą listę rzeczy, które chciałby zobaczyć, odwiedzić, doświadczyć. A gdy jest się pierwszy raz (albo pierwszy raz pokazuje miasto dzieciom), trzeba coś wybrać i sensownie zaplanować…
Jeśli będziesz na Ziemi Kłodzkiej musisz obowiązkowo spróbować produktu regionalnego tej ziemi, a właściwie wody, bo o rybie mowa. Hodowla pstrąga kłodzkiego, który został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych, ma tutaj długą tradycję. W regionie jest sporo łowisk i smażalni. Zazwyczaj, gdy jesteśmy w tych okolicach z dziećmi, szczególnie latem, gdy można usiąść i zjeść…
Ile razy przejeżdżaliście już przez Słowenię? W drodze do Chorwacji, do Włoch? Jeśli tak jak ja, za każdym razem myślałaś sobie, że następnym razem trzeba zatrzymać się tutaj na dłużej – zrób to. Warto! Widoki są cudowne. Choćby na jeden nocleg. Odwiedziliśmy Słowenię w drodze powrotnej z naszych wakacji z dziećmi na Pagu. Ten niewielki…
Jeśli wypoczywacie w okolicach Szybenika, zróbcie sobie z dziećmi całodniową wycieczkę do Parku Narodowego Krka. To jeden z tych chorwackich “must-visit”. My wybraliśmy się tam podczas naszych wakacji na wyspie Pag. Krka – perełka w odcieniach turkusu Zobaczycie tutaj rzekę Krka o pięknym odcieniu turkusu. Płynie ona kanionem i tworzy wspaniałe kaskady – wodospady, z…