Medvedin i rodzinny szlak w czeskich Karkonoszach: Wodospad Panczawy, Dolina Łaby i przytulne schroniska
Medvědín (1235 m n.p.m.) czyli Niedźwiedź, to ulubiony przez rodziny szczyt w Karkonoszach. Latem turystów na szczyt wywozi jeden z dwóch funkcjonujących letnią porą w Szpindlerowym Młynie wyciągów krzesełkowych. Można wykorzystać tę podwózkę i rozpocząć z Medvedina górską wędrówkę. Dla rodzin z młodszymi dziećmi już sam szczyt będzie dużą atrakcją.
Medvedin w Szpindlerowym Młynie – parking i ceny wyciągu
Przy dolnej stacji wyciągu znajdują się parkingi. W przeciwieństwie do wielu parkingów płatnych z góry za cały dzień, tutaj mamy możliwość parkowania „na chwilę” – przy wjeździe pobieramy bilet, a przed opuszczeniem parkingu płacimy w parkometrze (można kartą) w zależności od wykorzystanego czasu: 15 minut za darmo, dalej: 1 h – 30 CZK, 2 h – 50 CZK, 3 h – 100 CZK, 4 h – 150 CZK. Cały dzień parkowania (0:00–24:00) kosztuje 250 CZK.
Bilety na wyciąg można zakupić w kasie. Warto pamiętać, że kolejka uruchamiania jest co 30 minut. Bilet w jedną stronę: dorośli 350 CZK, junior/senior 250 CZK. Bilet w obie strony: dorośli 450 CZK, dzieci 320 CZK, junior/senior 360 CZK. Nieco taniej można kupić bilety przez stronę gopass, najlepiej dzień lub dwa dni wcześniej (ze względu na niższą cenę – nie ma tutaj najmniejszego problemu z dostępnością). Przy szukaniu noclegów w Szpindlerowym Młynie warto zwrócić uwagę na obiekty, które w cenie noclegu oferują darmowe bilety na wyciąg Medvedin i Plan. Na wyciąg można zabrać rowery, wózki dziecięce, hulajnogi, psy itp. bez dodatkowych opłat.
Ścieżka Niedźwiedzia i place zabaw na Medvedinie
Na wierzchołku dzieciaki na pewno zachwycą się placem zabaw. Można się wspinać na drewniane literki układające się w nazwę szczytu, albo szaleć na huśtawkach i dmuchanej trampolinie. Rodzice maja do dyspozycji leżaki i wielką widokową łąkę, a także kawę i coś słodkiego w Orlen-cafe.
Z myślą o najmłodszych wokół szczytu wytyczono ścieżkę Niedźwiedzia – to 8,5 km trasa. W dolnej o górnej stacji wyciągu można odebrać mapkę – kolorowankę. Na wyznaczonej ścieżce trzeba odszukać znaki, do których przykłada się pole i odrysowuje niedźwiedzie. Przebieg trasy: Górna stacja kolejki na Medvědín – punkt widokowy Šmídova – Górne Mísečky – bufet Stopa – Skała Harrachova – tor saneczkowy – dolna stacja kolejki na Medvědín.
Medvedin i łatwy szlak nad Panczawski Wodospad
Z Medvedina wybieram się na spacer – niedługi, łagodny i bardzo przyjemny szlak, który poprowadzi mnie do najdłuższego wodospadu w Sudetach. Wybieram czerwony szlak, który poprowadzono drewnianymi kładkami, a później leśną ścieżką do górskiej drogi z Horni Misecky. To droga, którą latem kursuje autobus z Horni Misecky. Droga dalej prowadzi do Vrbatovej Boudy. Można tu odpocząć, ale właściwie nawet nie potrzeba odpoczynku, więc od razu kamienną ścieżką wędruję aż do Panczawskiego Wodospadu.
Panczawski Wodospad jest najwyższy w całych Sudetach – ma wysokość 148 m. Sumaryczna długość wszystkich jego kaskad to nawet 250 m. Tworzą go cztery główne kaskady: 36 m, 39 m, 23 m i 20 m. Niestety, z krawędzi Łabskiego Kotła, na którym znajduje się punkt widokowy, widzimy tylko początkowy fragment wodospadu. Gdy zejdę później niżej, niebieskim szlakiem, zobaczę z daleka więcej odcinków wodospadu. Na wypłaszczeniu powyżej wodospadu znajdują się torfowiska Pančavy, wpisane na listę obszarów Ramsar – chronionych mokradeł o znaczeniu międzynarodowym.
Od wodospadu szlak prowadzi krawędzią Łabskiego Kotła, przez punkt widokowy Ambrozova Vyhlidka, do wątpliwej urody schroniska Łabska Bouda. Łabska Bouda ma historię sięgającą końca XIX wieku, kiedy to hrabia Jan Harrach postawił tu schronisko w miejscu małej chatki. Niestety schronisko spłonęło w 1965 roku w wyniku nieostrożnego obchodzenia się z lampą naftową. Po 10 latach stanął w tym miejscu obecny budynek. Niestety bardzo razi swoim rozmiarem i wyglądem. Ale – kuchnia jest przyzwoita, a na miejscu jest nawet bankomat Euronetu!
Szlak przez Dolinę Łaby, a może… do przytulnych schronisk?
Gdzie idziemy dalej? W moim planie jest zejście niebieskim szlakiem najpierw do Wodospadu Łaby, a dalej powrót Doliną Łaby do Szpindlerowego Młyna – na parkingu pod Medvedinem zostawiłam auto. Można jednak trasę trochę zmodyfikować, nieco wydłużyć i odwiedzić dwa lub trzy karkonoskie schroniska: Martinovą, Bradlerovą i Moravską Boudę. Poniżej na mapkach przedstawiam warianty.
- zejście Doliną Łaby – szlak niebieski
Za Doliną Łaby przemawia fakt, że jest przepiękna! A za pozostałymi wariantami… No cóż, głodni nie wrócicie. Martinova Bouda serwuje przepyszną zupę czosnkową, jest weranda z widokiem, a w przytulnej sali restauracyjnej stoi stary piec kaflowy. Można płacić złotówkami. Bradlerovy Boudy mają plac zabaw i trampolinę, a samo miejsce jest jednym z najstarszych tego typu w Karkonoszach (pierwsza wzmianka już z roku 1637). Z kolei Moravska Bouda to najlepiej zachowana, oryginalna architektura.
Dolina Łaby to jeden z najpiękniejszych zakątków czeskich Karkonoszy
Dolina Łaby (Labský Důl) czasem bywa porównywana do dolin alpejskich – w miniaturze. To klasyczna dolina polodowcowa w kształcie litery U – szeroka u góry, węższa w dole, otoczona stromymi ścianami skalnymi. Jej dnem płynie jedna z ważniejszych europejskich rzek – Łaba. Tu stanowi wartki, lodowaty potoczek. Okolica jest magiczna. Nie dziwi, że to właśnie tędy wytyczono pierwszy turystyczny szlak w Karkonoszach. To tzw. Harrachova Cesta, zbudowana w 1896 roku.
Po drodze mijam kilka bunkrów, małych kaskad i „drzewnych” rzeźb. I tak docieram do pierwszych zabudowań Szpindlerowego Młyna i parkingu pod Medvedinem. Cała wycieczka zajmie ok. 4-5 godzin, z przerwą na obiad w schronisku.
Szpindlerowy Młyn – gdzie jeszcze powędrować?
Zobacz także mój wpis o najpiękniejszej pętli w czeskich Karkonoszach ze Szpindlerowego Młyna.
A także więcej inspiracji o pięknych i ciekawych miejscach w Czechach blisko granicy.
Gdzie nocować w Szpindlerowym Młynie? – sprawdź polecane noclegi po czeskiej stronie Karkonoszy.